Recenzja książki "Asystentka złoczyńcy"


Wolicie bohaterów czy złoczyńców? A może moralne szare postacie?

Może jestem nudna, bo choć czasem lubię złoczyńców czy te moralnie szare postacie, to jednak z reguły wolę bohaterów. Ale czytając "Asystentkę złoczyńcy" zaczęłam bardziej rozumieć wszystkich fanów tej drugiej grupy 😆 W końcu jak to się mówi bohater poświęci swoją miłość by uratować świat, a złoczyńcą spali świat, by uratować swoją ukochaną, czy nie tak? 

Bo tu myślę, że mamy tego bardzo dobry przykład 🤭

Evangeline Sage tylko szukała pracy, by utrzymać siostrę i chorego ojca, ale tak jakoś wyszło, że odstąpiła posadę pokojówki ewidentnie bardziej tego potrzebującej matce kilkorga dzieci, a następnie w drodze powrotnej wpadła na zakrwawionego mężczyznę ściąganego przez gwardzistów, co skończyło się bardzo nieoczekiwaną ofertą pracy u poszukiwanego w całym królestwie Złego - ale darowanego koniowi nie patrzy się w zęby, prawda? Praca to praca!

Najważniejsze, że teraz Evie nie zawiedzie swojej rodziny. Co z tego, jeśli w biurze swojego owianą złą sławą pracodawcy znajdzie pełne lochy i parę odciętych głów... Jakoś to zniesie! 😅

Ale czy Zly jest taki zły? Jasne, czasami zabija ludzi, ale wobec Evie jest taki wyrozumiały... A Evangeline nie jest taka łagodna jak może się wydawać 🤭

Ogromnje spodobał mi się baśniowy klimat tej historii, która jest jednocześnie prosta i bajkowa, a z drugiej strony to wręcz biurowy romans (choć biuro zdecydowanie nie jest standardowe!). Mroczny i ponury Zły, oraz jego urocza i pomocną Asystentka to postacie, które od razu interesują, a sama książka bawi i otula jak kocyk. I choć to ona mogła poczuć do niego coś pierwsza (w końcu jak tu się oprzeć tak przystojnemu szefowi??), on zdecydowanie wpadł po uszy... I zrobi wszystko by zabrać ten sekret ze sobą do grobu.

Słowne przepychanki i relacja Złego i Evie dawały mi vibe Emily i Wendella z Encyklopedii Wróżek, bo choć sytuacja mocno się różni, to jednak w obu przypadkach mamy specyficzne główne bohaterki, których tok rozumowania jest trochę inny niż większości ludzi, oraz mężczyzn, którzy zamiast jako dziwactwo widzą w tym coś wyjątkowego i są wobec nich bardzo troskliwi, jednocześnie wiedząc, że nie ma nic, czego te dziewczyny nie mogą osiągnąć.


Komentarze