Świat dysku - recenzja książki "Kolor magii"


Słyszeliście kiedyś o Świecie dysku? Trzeba Pratchetowi przyznać, że tworząc tą pełną ironii i satyry historię fantasy udało mu się stworzyć coś bardzo oryginalnego. Książka jest przepełniona akcją, której nie sposób przewidzieć i nie pozwala na chwilę nudy.

Ogromnie spodobał mi się styl autora, barwny język i pełen absurdu humor. Świat Dysku to coś zupełnie innego od wszystkich światów fantastycznych, jakie dotychczas poznałam - z jasnymi, niejasnymi zasadami, prosty i szczegółowo opisany, ale w sumie to jednak niezwykle skomplikowany jak tak zacząć się zastanawiać. No ale czego spodziewać się po świecie, który jest talerzem leżącym na czterech słoniach, które stoją na latającym po kosmosie żółwiu?😅 Właśnie magii i odrobiny absurdu!

Rincewind jest magiem - ale nie skończył nawet szkoły dla czarodziejów, a jego umiejętności ograniczają się do jednego zaklęcia. I choć jest ono niezwykle potężne, nawet on nie wie, co robi, i nie dowie się dopóki go nie rzuci... A trochę strach, gdy nie wiadomo co zrobi 😅 Jednak że względu na jego inne umiejętności, w tym talent do języków, los krzyżuje jego ścieżkę z pewnym turystą z innego kontynentu. I to niebanalnym turystą, bo pierwszym w tej okolicy. Jednak Rincewinda i Dwukwiata wcale nie czeka spokojne zwiedzanie. Za to czekają ich wielkie przygody!😁

Historia Rincewinda i Dwukwiata jest pełna akcji i naprawdę nie pozwoliła na nudę, a przez strony się płynęło. Styl autora cechuje się humorem i ciętym językiem, przez co z przyjemnością i lekkością pochłania się tę książkę, a sam Świat Dysku intryguje, więc z przyjemnością odkrywa się jego sekrety i czyta o kolejnych doświadczeniach turysty czy ucieczce maga przed Śmiercią - bo choć często stają twarzą w twarz, magowi jakoś nie śpieszno do umierania 😂 

Bardzo spodobało mi się, jak opisano tu też bogów i przedstawiono jak bawią się losem bohaterów. No i Śmierć! Jedną z ciekawszych postaci, zawsze czający się za rogiem 😅 

Nie spodziewałam się, że aż tak dobrze będę bawiła się na "Kolorze magii", ale na pewno sięgnę po dalsze części 💛 

Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwo Prószyński ✨

Komentarze