Kto jest już po lekturze"Onyx storm", a kto tak jak ja dopiero się przymierza?
Niedawno pomdlugim odwlekaniu z powodu zbliżającej się trzecie części sięgnęłam w końcu po Iron Flame i bardzo dobrze się bawiłam, więc na pewno nie będę tak długo zwlekać z trójką 😂
Co tu dużo mówić, "Żelazny płomień" to bardzo dobry drugi tom serii. Z serią Empireum mam mieszane relacje - z jednej strony bardzo mi się podoba, akcja wciąga, z drugiej czuję, że to wszystko już było i jak zamykam tom to historia nie specjalnie zajmuje mi potem myśli😅. Ale ogólne odczucia są pozytywne!
Violet przetrwała walkę w Ressonie, ukończyła swój pierwszy rok w akademii. Jednak ciężko jej cieszyć się byciem drugoroczną, gdy w Basigathcie zdobyła nowego wroga, a mnóstwo niepewności i brak zaufania wkradły się w związek jej i Xadena. Jak może z nim być, gdy między nimi wisi tyle niewiadomych, a on nie moze zaoferować jej całej prawdy, tylko wybrane fakty? Jak mogą być razem, gdy nie oferuje jej całego siebie? Jednak wciąż muszą współpracować, a do tego okazuje się, że Navara ma o wiele mniej czasu na przygotowanie obrony przed Veninami niż by się wydawało.
Szczerze trochę mi się ciągnęła ta książka, szczególnie przez rozwlekane na siłę problemy miłosne głównych bohaterów. Rozumiem ich kłótnię, jednak to trwało tak długo, że już lekko irytowało. Poza tym faktem naprawdę polubiłam całą drużynę Violet i wszystkich jej znajomych ze skrzydła. Postacie drugoplanowe były naprawdę dużym atutem tego tomu! Chociaż przyznaję, że sama Violet też dzielnie trzymała gardę. Co nie zmienia faktu, że moją ulubioną postacią zostaje wciąż jej smok Tairn - najmądrzejsza osoba w tym gronie, która nie generuje dram, ale zawsze wie co robić xD
"Nie zjadamy naszych sojuszników. -
Osobisty komentarz Tairna do Dziennika Brennana,
zacytowany przez kadetkę Violet Sorrengail."
No, bo kto inny jak nie Tairn zaserwowałby nam takie mądrości?😅😂 Smoki jednak zawsze są najmądrzejsze.
Jestem bardzo ciekawa, co takiego wydarzy się dalej, ale też jednocześnie trochę się boję. A najgorsze jest to, że jak już przeczytam 3 tom, to będzie trzeba długo czekać na 4. Jak to przeżyć??
Komentarze
Prześlij komentarz