"Thousand Autumns"

"Thousand Autumns"


Gdy Yan Wushi, lider demonicznej sekty, znajduje u podnóża góry połamanego i nieprzytomnego Shen Qiao, w jego głowie zaczyna kreować się pewna intryga. Dlatego widząc w tym korzyści dla siebie, zabiera sponiewieranego lidera góry Xuandu.

Gdy Shen Qiao w końcu się budzi, nie pamięta nic o swojej przeszłości. Stracił nie tylko swoją kultywację, której poświęcił lata, ale też i wzrok. Czy da radę wrócić do dawnej formy? I co takiego planuje dla niego Yan Wushi? Bo każdy wie, że ten człowiek nie robi niczego z dobroci serca i na pewno jego pomoc będzie miała swoją cenę.

"Thousand autumns" to bardzo ciekawa historia osadzona w rozbudowanym świecie. Autorka dużą wagę przykłada do polityki, dzięki czemu fabuła jest tylko bardziej intrygująca. 

Pierwsza połowa, podczas której Shen Qiao powoli odkrywa kim jest i dochodzi do siebie, była bardzo ciekawa. Pokazała jak brutalny jest świat, w którym żyją. Kieruje się on zasadą przetrwają najsilniejsi, więc nikt nie ma łatwo. Bardzo podobało mi się, jak zostało to poprowadzone. Shen Qiao nawet w swoim stanie nie tracił ducha i nie sposób było go nie polubić. Jednak gdy w końcu na scenę wraca Yan Wushi, akcja nabiera tempa. I wtedy robi się jeszcze ciekawiej!

Od początku bardzo ciekawiła mnie relacja Shen Qiao z Yan Wushi. Gdy pierwotne plany lidera demonicznej sekty nie dochodzą do skutku, wpada na inny pomysł.

Chociaż nie do końca są przyjaciółmi, nie są też wrogami, a oboje mogą skorzystać na tej znajomości. Na początku Yan Wushi był dość oziębły, jednak to się zmieniło, gdy zaczął postrzegać wieczny spokój Shen Qiao jako swego rodzaju wyzwanie. Odtąd co chwilę na przeróżne sposoby próbował wytrącić go z równowagi, przez co ich dynamika stała się naprawdę zabawna, czasami nawet urocza. 

Zakończenie przyszło dość nagle i mogło być lepsze, bo wydawało się zbyt szybkie i urywane, jednak z niecierpliwością czekam na kontynuację. Bardzo chcę poznać lepiej Shen Qiao i Yan Wushi, i zobaczyć, do czego to wszystko doprowadzi, bo po tym pierwszym tomie zapowiada się bardzo fajna seria!

Komentarze