"Heaven Official's Blessing" vol. 5

Ten tom był naprawdę dobry! Działo się bardzo dużo, a historia wróciła na dobre tory i znowu skupia się wokół księcia Xianle. 

Nie jestem fanką zabiegu z pierwszej połowy książki - dlaczego w danmei tak uwielbiają motyw odmładzania postaci?😅 Hua Cheng wyglądający jak dziecko może był uroczy dla Xie Liana, ale wciąż nie rozumiem po co taki zabieg 😆 Jednak potem akcja zeszła na bardziej poważne tory i naprawdę mi się podobała. Wyprawa na górę Tonglu była ciekawa i nieoczywista. 

Zazdrosny Hua Cheng była naprawdę uroczy☺️ Bawi mnie też to, jak dla Xie Liana zrobi wszystko, ale dla innych towarzyszących im ludzi nie kiwnie palcem - chyba że inaczej zasmuciło by to Gege 😆 

To zabawne, że TGCF w dużej mierze pisane jest w zabawny sposób, a jednak jest tu tyle bolesnych momentów. W tym tomie bohaterowie natykają się na nowe informacje, które mocno wstrząsają Xie Lianem. Nie mogę się doczekać, aż wyjdzie kolejny tom i dowiemy się, co one oznaczają. Trochę się boję, co z tego wyniknie, ale jednocześnie jestem bardzo ciekawa.

Komentarze