"Gild" to wciągająca historia. Książka ciekawi już od początku. To bardzo nieoczywisty retelling mitu o Midasie osadzony w brutalnym, magicznym świecie.
W szóstym królestwie, którym włada Król Midas o złotym dotyku, żyje zamknięta w złotej klatce dziewczyna ze złota. Auren jest królewską faworytą. Choć może się wydawać, że jest tylko perełką w haremie króla, znaczy dla niego o wiele więcej.
Książka nie jest jednak dla każdego. Brutalnością świata przypominała mi trochę "Klejnot", gdzie kobiety też były traktowane niczym przedmioty a ich życiu przyświecał jeden cel. Autorka nie przebiera w słowa w opisach, a w centrum uwagi znajduje się Auren oraz dziewczyny z haremu króla Midasa, które powszechnie nazywane są mięsem. Opisany świat jest brutalny i rozwiązły, a orgie nie są tu niczym nietypowym. Jednak szczerze, po opisie i ostrzeżeniach dotyczących wieku spodziewałam się, że będzie tego więcej.
Już na samym początku książka intryguje opisem świata pełnego zepsucia. Jednak gdy w drugiej połowie zaczęło się więcej dziać ciężko było odłożyć książkę na bok, a końcówka była bardzo zaskakująca. Mam nadzieję, że w drugim tomie dowiemy się więcej i że będzie tam jeszcze więcej akcji. Jestem ciekawa przeszłości Auren i tego, co szykuje dla niej przyszłość.
Jestem zaintrygowana tą historią. Widać, że autorka ma pomysł i jestem ciekawa, jak rozwinie się jej wizja i w jakim kierunku potoczy się historia.
Komentarze
Prześlij komentarz