"The Scum Villain's Self-Saving System" #4

Ta książka to idealne zakończenie historii Luo Binghe i Shen Qingqiu!!🥰 Po tym, jak w poprzednim tomie doszło do finałowej bitwy, wszystkie wątki zostały zamknięte, a system uznał uzupełnianie dziur fabularnych za zakończone, nie wiedziałam co jeszcze może się wydarzyć.

Trochę bałam się tomu czwartego po przeczytaniu jego opisu, gdzie jest mowa o 11 opowiadaniach, ale szczerze, tego nie czyta się jak krótkich opowiadań, tylko jedną, płynną historię. To cudowny epilog, którego potrzebowałam. Naprawdę podoba mi się takie zakończenie.

Podobały mi się sceny z życia Shen Qingqiu i Luo Binghe po wielkiej bitwie. Chociaż fajnie, że tutaj pojawiają się bardziej ostre momenty, nie powiem, bym była fanką wszystkich z nich, ale i tak są lepsze niż w finale trzeciego tomu 🤣 Najbardziej żałuję, że dopiero w tym tomie pokazano więcej interakcji Shang Qinghua z Mobei-junem :c Chciałabym ich więcej, byli naprawdę uroczy i cały wątek był ciekawy. W ogóle to uwielbiam fakt, że w tej serii o przenosinach do innego świata przeniesiony zostaje nie tylko fan, ale i autor dzieła. I on też musi się męczyć z systemem i naprawianiem tej dziurawej fabuły!😝

Naprawdę uwielbiam "The Scum Villain's", ta historia była świetna od początku do końca. Dużo się działo, było zabawnie, bardzo polubiłam bohaterów. To jest naprawdę świetnie i lekko napisane, no się sposób się oderwać. Tu nawet nie potrzebne są fanfiki, bo autorka już pomyślała o tym, czego chcą czytelnicy! Ale tak trudno mi napisać za co uwielbiam tą historię... Po prostu jest świetna, jak wszystko od Mo Xiang Tong Xiu!!!😆

Komentarze