W zeszłym roku czytałam danmei, w którym bohaterem był Mały Grzybek potrafiący przybrać ludzką formę, a ostatnio czytam historię o czytelniku, który trafił do ulubionej powieści i został w niej rybą - i to nie koniec absurdów - więc chyba te dwie się tu podpasowują do kategorii. Ale co zrobić z tym faktem, że naprawdę je polubiłam i bardzo polecam?😂
W 3 części historii o naszej transmitującej rybce, książę King zostaje wysłany przez ojca na granicę, by załagodzić sytuację związaną z panoszącym i się tam bandytami. To jego próba, która ma pokazać wszystkim z czego jest zrobiony i czy może konkurować do tronu. A jego wierna rybka, Li Yu, oczywiście postanawia mu towarzyszyć 😁 Jednak wtedy odkrywa, że rybki z system nie mają wcale tak łatwo, a już szczególnie gdy zawracają głównemu bohaterowi w głowie tak bardzo, że ten nigdy nie będzie chciał konkubiny, a przecież jako następca tronu potrzebuje dziedziców... Ale już za późno by to wszystko odkręcić!😂
Więc w skrócie, co mamy w tym tomie:
💧mpreg - szok😱 o tym jeszcze nie czytałam xD
💧więcej ryb z systemem
💧Mermaid & merman 🧜🏻♂️🐟😂 to było komiczne
💧W końcu więcej romansu i czułości!🤗
Ta seria bywa tak głupawa i zabawna, że aż genialna i naprawdę nie da się oderwać. Szczególnie, że w końcu wydaje się sekret Li Yu - w końcu nie ma tajemnic przed księciem (który i tak p wszystkim wiedział, ale ciiii). Jego relacja z księciem mocno się rozwija i jest tak urocza, że aż można dostać cukrzycy.
I teraz mały ⚡spoiler⚡:
Małe rybki też były urocze!😂 W życiu nie spodziewałam się, że naprawdę do tego dojdzie, ale system znajdzie sposób xD Maluszki były cudowne i czekam na więcej. No nie byłam na to gotowa, ale było super xD cudowna jest ta dziwaczna i niestandardowa rodzinka. I aż dziwne jak otwarty umysł mają bohaterowie w tym świecie, że to wszystko jakoś zaakceptowali.
⚡Koniec małych spoilerów ⚡
Uwielbiam to, jak różnorodne bywają danmei i czekam z niecierpliwością na finałowy tom, który ma już zaraz premierę 🥰✨ szkoda będzie zakończyć tę serię!🥺
Komentarze
Prześlij komentarz