To była naprawdę słodka historia romantyczna! Aimu Sada dopiero co przeprowadził się z Francji do Japonii. Jego nietypowa uroda od razu przyciąga wiele spojrzeń, ale dla niego liczy się tylko jedna para oczu - Ayi, skrytej dziewczyny, która usilnie stara się wtopić w tło i nigdy nie wychylać.
Bardzo podobało mi się jak pokazano ich relację, to jak oboje wyzwalali w sobie nawzajem to co najlepsze. Aya od zawsze uwielbiała sztukę, ale przez pewne nieprzyjemne doświadczenie porzuciła swoją pasję do rysowania i stała się cieniem samej siebie. Za to Aimu, choć jest przyzwyczajony do spojrzeń, zawsze czuł się inny - ale nie przy Ayi💖
To historia o miłości, ale nie tylko między Aimu i Ayą, ale też tej do samego siebie. Ważny jest tu motyw podążania za marzeniami i znalezienia swojego celu w życiu, oraz fakt, żeby nie rezygnować z marzeń dla innych.
Jak na jedno tomową historię naprawdę bardzo mi się podobała. Do tego kreska w mandze jest naprawdę śliczna! Tak przyjemnie się ją czytało. Nawet kilka razy się wzruszyłam, bo oni byli razem tacy słodcy, tak się wspierali💖 Naprawdę piękna z nich para ^^
Komentarze
Prześlij komentarz