Recenzja książki "Tajny raport o świecie Pandory. Avatar Jamesa Camerona"


Czy was też oczarowała Pandora? A może raczej nie jesteście fanami Avatar?🤔 Dla mnie to zdecydowanie jeden z ulubionych filmów i wracam do niego co roku, ale niestety nikt z mojego grona nie podziela moich zachwytów 😂 O mojej miłości do tej historii mówi choćby fakt, że już zdążyłam obejrzeć drugą część co najmniej 4 razy, mimo ze wyszła dopiero troszkę ponad rok temu 🥰


Książka "Tajny raport o świecie Pandory. Avatar Jamesa Camerona" jest gratką dla fanów filmów, i zdecydowanie jest tu trochę ciekawostek! Całość napisana jest jakby w formie przewodnika bądź podręcznika pisanego przez osobę żyjącą w świecie z filmu.

Książka składa się z sekcji o astronomii i geologii Pandory, życiu Na'vi, faunie, florze, a kończy się spisem technologii używanej przez ludzi.

Początek był ciekawy. Chociaż mocno naukowy, rozjaśnił wiele rzeczy. Wyjaśnili trochę kwestię Unobtanium i jego dość kiczowatej nazwy, a do tego dowiedziałam się w końcu po tylu latach, że Pandora znajduje się przy Alfa Centuri. Wiem też teraz, że ta rajska kraina jest jednym z księżyców Polifema.

Część o faunie bardzo mi się podobała, w końcu poznałam nazwy różnych stworzeń z filmu, których wcześniej nie umiałam nazwać, a do tego różne interesujące ciekawostki 😁💫 Mam też wrażenie, że niektóre z omawianych zwierząt pojawiły się w filmie na bardzo krótko, a tu tyle można o nich powiedzieć.

Jeśli chodzi o florę, te rozdziały pokazują, jak przemyślana jest roślinność Pandory i że za tym wszystkim kryje się coś więcej niż ładne liście i oczarowująca na ekranie bioluminescencja.

Sekcja o technologii i broni była dla mnie akurat nudna, ale na pewno wiele osób zainteresuje jak przystosowana jest ludzka technologia do rzeczywistości z Pandory, gdzie jest mniejsza grawitacja i większy magnetyzm.

Podsumowując, choć może niektóre sekcje są ciekawsze od innych, a czasem książka stara się być aż nazbyt naukowa, nie żałuję że ją przeczytałam i jeśli ktoś bardzo lubi świat Pandory warto chociażby przejrzeć interesujące nas kwestie, by zobaczyć ile myśli zostało włożone w starzenie tego świata i dowiedzieć się różnych drobnych rzeczy, o których w filmie nie mówią💙

To jak, lubicie Avatara? Czekacie na 3 część?😁

Komentarze