Fikcyjny sport i mafia? Czyli o "The Foxhole Court" Nory Sakavic


"The Foxhole court"



Fikcyjny sport, drużyna, mafia i morderstwo? Choć brzmi to jak dziwna kombinacja, w książkach z serii "All for the game" działa, oj działa - i to jak! Nie jestem za bardzo zainteresowana sportem, ale czytając o Exy, fikcyjnym sporcie będącym połączeniem hokeja i lacrosse naprawdę się wyciągnęłam. Chociaż trudno mi powiedzieć, czy to dzięki zaangażowaniu bohaterów w treningi i mecze, czy może dzięki nietypowym, ale wspaniałym postaciom, z których każda przeszła w życiu bardzo dużo, ale te dwa tomy "The foxhole court" przeczytałam w rekordowym tempie. Po pierwszej książce bez chwili wahania sięgnęłam po tom drugi, i tak zarwałam kilka nocek. A gdy nagle nie miałam pod ręką trzeciego tomu, zaczęłam panikować - ale na szczęście @wydawnictwoniezwykle jest już w trakcie tłumaczenia finału tej trylogii - bez tej świadomości chyba bym zwariowała. 😂

Historia Neila Josten pochłonęła mnie bez reszty. Chłopak jest bardzo skrytą postacią. Naprawdę, dużo czasu mija zanim zaczynamy go poznawać. Ale warto. Dawno nie spotkałam się z tyloma emocjami, tyloma trudnym decyzjami. Neila ściga jego przeszłość, jest nieufny i zamknięty w sobie, ale ucieka od lat - więc nie możemy go za to winić. Jest tylko jedna rzecz której nie umie zostawić za sobą. Oczywiście, jest to Exy. Neil to uwielbia - no po prostu kocha ten sport. Dlatego gdy dostaje propozycję dołączenia do Lisów, uniwersyteckiej drużyny słynącej z posiadania graczy z przeróżnymi problemami (naprawdę przeróżnymi), Neil zgadza się. Podpisuje kontrakt - chociaż wie, na jakie niebezpieczeństwo się naraża.

Jednym z gigantycznych plusów książki jest cała drużyna Lisów - każda z postaci jest fantastyczna, wielowymiarowa. Dodatkowo nie są jakoś specjalnie wyidealizowani, no ale jak mówiłam, to dysfunkcyjna drużyna, gdzie każdy ma jakąś przeszłość. Wiele rzeczy nie jest takich, jakie wydają się na pierwszy rzut oka. 

"The Foxhole Court" i "The Raven King" to wspaniałe książki!🏆 Naprawdę, nie spodziewałam się, że tak pokocham całą tą dysfunkcjonalną drużynę, że tak bardzo zaangażuję się w losy Neila i Lisów. Jeśli szukacie czegoś mocnego, czegoś świetnego, to naprawdę polecam 😉😎

Komentarze